Odpływ młodych osób do Europy Zachodniej, rządowe programy socjalne, np. 500 +, niż demograficzny powodują lukę wśród pracowników gastronomii i usług w całej Polsce. Podczas wakacji, nad morzem czy w górach liczne „oferty pracy gastronomia” pozostawały bez odpowiedzi. Właściciele hoteli, barów, restauracji prześcigali się w pomysłach żeby przyciągnąć pracownika. Praca w gastronomii nie jest lekka, dotychczas była też bardzo słabo płatna więc jeżeli na Zachodzie polscy pracownicy na takich samych stanowiskach mogli zarobić kilka razy tyle – wybierali wyjazd.
Do teraz przechodząc się po starówkach dużych miast takich jak Warszawa, Wrocław, Łódź, Trójmiasto zobaczymy kartki z ogłoszeniami „szukam pracownika”. To doskonała okazja na dorobienie dodatkowych pieniędzy dla osób uczących się i studiujących. Pracodawcy oferują coraz większe stawki godzinowe, elastyczny czas pracy i liczne przywileje dla najlepszych pracowników. Jeżeli ktoś nie ma możliwości pracy w pełnym wymiarze godzin lub jest dostępny tylko wieczorami to doskonałym pomysłem będzie praca kelnerki lub barmana. Należy pamiętać, że podstawowa pensja jest powiększona przez napiwki.
Najnowsze komentarze